To już drugi dzień odkopywania wykopu od strony sąsiadów. Niestety ale nawiezienie piasku skończyło się koniecznością jego wybrania. Na szczęście widać światełko w tunelu. Pozostał niewielki fragment który jutro rano zostanie dokończony i od około 7:30 dostawa ziemi i ponowne zakopanie wykopu od strony sąsiadów. Dzisiaj ruszyły też prace nad stawianiem ścian nośnych z betonu komórkowego. W końcu nastał moment gdzie budynek zacznie rosnąć z dnia na dzień. Nie było by dnia bez planowania. Dzisiaj na ruszt poszła wysokość okna kuchennego która została ustalona na 105cm od poziomu zero oraz podtrzymana została wysokość wylewki na stropie czyli 6cm. Podobno zakres grubości wylewki to 5-7cm ale dzisiaj natknąłem się na opinie że aby zwiększyć bufor cieplny przy ogrzewaniu podłogowym i pompie ciepła dobrze jest wykonać wylewkę od 8 do 10cm. Nie zdecydowałem się jednak na ten ruch z uwagi na wielką niechęć do podnoszenia poziomu zero. Z drugiej strony grubsza wylewka to dłuższy czas nagrzewania. Czy to dobra decyzja? Zobaczymy w praniu…